Popchnął 12-latka jadącego rowerem, doprowadzając go do upadku. Odjechał, nie udzielając pomocy

fot. Policja
fot. Policja

18-latek stanie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w czerwcu w Lipnicy na terenie powiatu szamotulskiego. Jak ustalili policjanci, 12-letni chłopiec jadący na rowerze został najprawdopodobniej popchnięty przez innego rowerzystę. - W wyniku zdarzenia 12-latek przewrócił się. Został przetransportowany do szpitala, na szczęście obrażenia, których doznał, nie stwarzały zagrożenia dla życia ani zdrowia dziecka. Sprawa została zakwalifikowana jako wykroczenie z art. 86 § 1a Kodeksu wykroczeń, czyli spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, którego następstwem jest spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała - wyjaśnia szamotulska policja.

Sprawca nie zatrzymał się po tym, jak doszło do upadku 12-latka. Odjechał wraz ze swoim kolegą. Sprawą zajęli się natomiast policjanci. - Miejsce samego zdarzenia nie było objęte monitoringiem, a fakt, że sprawca poruszał się rowerem, dodatkowo utrudniał jego identyfikację. Funkcjonariusze dotarli jednak do monitoringu oddalonego o około dwa kilometry, aby znaleźć jakikolwiek trop w sprawie. Po przejrzeniu nagrań udało się zabezpieczyć wizerunek sprawcy kolizji. To jednak nie był koniec pracy. Młody mężczyzna, który widniał na nagraniu, ani jego kolega nie byli znani policjantom z wcześniejszych interwencji. Dopiero liczne rozpytania i intensywna praca funkcjonariuszy pozwoliły na ustalenie podejrzanego - dodaje.

W końcu wytypowano 18-latka z gminy Obrzycko. Nastolatek był kompletnie zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Postawiono mu zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, którego następstwem było naruszenie czynności narządu ciała. Sprawa trafiła do sądu. Grozi mu co najmniej 1500 złotych grzywny.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
16℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
6.60 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro