Wraca pomysł przywrócenia dawnego basenu zewnętrznego na Ratajach. Miasto jest nieugięte
Temat pojawia się co jakiś czas i zawsze wzbudza sporo emocji.
17 lipca 1979 roku na osiedlu Piastowski, w sąsiedztwie Warty, otwarto Ośrodek Rekreacyjno-Sportowy Rataje. Nowy basen był prezentem dla mieszkańców z okazji święta 22 lipca. Niestety zaledwie po trzech dniach pływalnię pod gołym niebem zamknięto. Szybko bowiem okazało się, że niecka basenowa ma wadliwą konstrukcję. Przez to do wody w basenach dostawały się zanieczyszczenia z "wód podskórnych". Po stwierdzeniu zanieczyszczeń, wodę z basenów spuszczano, usuwano usterki, ponownie wypełniano niecki i... po kilku dniach ponownie trzeba było je opróżniać, by powtórzyć całą procedurę.
Ostatni poważny remont przeprowadzono tu w 2000 roku. Ponownie basen działał tylko "chwilę". Później były różne pomysły na zagospodarowanie obiektu, ostatecznie kilkanaście lat temu otwarto skatepark Wyspa w starej niecce basenowej.
Temat przywrócenia w tym miejscu pływalni powraca za sprawą społecznika, Lechosława Lerczaka. - Przyrzekał nam to pan Jaśkowiak przed objęciem urzędu, że zrewitalizuje ten basen i doprowadzi do stanu używalności - mówi przed kamerą WTK Lerczak. Równocześnie przypomina, że niecki zostały zasypane i zabetonowane.
Co na to miejscy urzędnicy? Dla nich sprawa jest jasna. W miejscu dawnego basenu na pewno nie pojawi się nowa zewnętrzna pływalnia. - Od wiosny do jesieni korzystają ze skateparku dzieci i młodzież. Ten obiekt tętni życiem, spełnia swoją funkcję - tłumaczy Filip Borowiak, rzecznik Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. POSiR mają też plany co do tego terenu. Chcą m.in. zadaszyć boiska do siatkówki plażowej. Ma to być element Centrum Sportów Plażowych, które ma kosztować 16 mln złotych, a połowę środków ma na ten cel przeznaczyć ministerstwo sportu.
Najpopularniejsze komentarze