Ratują drzewa na Cytadeli. Zagrożeniem dla nich stała się...jemioła
To pasożytnicza roślina z rodziny sandałowcowatych, która pobiera z drzewa wodę i składniki mineralne.
W ten sposób jemioła osłabia drzewa i może nawet prowadzić do ich obumarcia.
Jemioła jest usuwana między innymi z klonów pospolitych, robinii akacjowych i topoli. Działania prowadzone są w ramach projektu "Ratujemy starodrzew Poznania", który został zgłoszony i wybrany przez mieszkańców w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.
- Zakres prac nie ograniczy się jedynie do Cytadeli. W najbliższych tygodniach będą one realizowane również w innych miejskich parkach: Wodziczki, Sołackim, Kasprowicza, Jana Pawła II oraz Tysiąclecia. Zabiegi pielęgnacyjne obejmą najcenniejsze, stare drzewa - informuje Miasto Poznań.
Miasto zapewnia, że jemioła jest usuwana z konarów w sposób nienaruszający żywej tkanki drzewa. W uzasadnionych przypadkach towarzyszą temu cięcia sanitarne, poprawiające kondycję rośliny. Na realizację zadania przeznaczono 2 mln zł.