Koniec terenowego punktu oddawania krwi w Poznaniu? "To jest hańba"
W tej sprawie napisało do nas kilka oburzonych osób.
Chodzi o terenowy punkt oddawania krwi RCKiK funkcjonujący w Szpitalu Wojewódzkim przy ulicy Juraszów. - Czy wiadomo, dlaczego w wielkim mieście Poznaniu zostaje zamknięte Rejonowe Centrum Krwiodawstwa w szpitalu Juraszów? Jestem honorowym dawcą krwi, oddałem już 26 litrów, z czego w tym centrum prawie 50% oddań. Zamykamy miejsca, gdzie ludzie z własnej woli przychodzą oddawać coś, co jest najcenniejsze w ratowaniu życia innych ludzi. Czy w tak dużym szpitalu naprawdę nie ma kilku metrów, w których można oddać krew, z której sami też korzystacie jako szpital? To jest hańba - grzmi jeden z Czytelników.
- Jestem honorową krwiodawczynią od lat. Nie dla odznaczeń. Dla ludzi. Oddaję krew, bo wiem, że gdzieś w szpitalu trwa walka o czyjeś życie - dziecka po wypadku, matki po trudnym porodzie, pacjenta w trakcie operacji. I właśnie dlatego decyzja o likwidacji punktu poboru krwi, o której zdecydował szpital przy ul. Lutyckiej w Poznaniu, rozdziera serce. To nie był "jakiś tam punkt". To było miejsce dostępne, przyjazne, z doskonałym dojazdem dla osób z północnej części Poznania i okolicznych miejscowości. Miejsce, do którego przychodziło się nie tylko z poczucia obowiązku, ale też z poczucia wspólnoty. Tam krew oddawali nauczyciele, strażacy, młode mamy, studenci, emeryci. Ludzie, którym zależy. Dziś, gdy RCKiK bije na alarm, że zapasy krwi są krytycznie niskie, zamiast wspierać dawców i ułatwiać im dostęp - likwiduje się jedno z najcenniejszych ogniw tego systemu - pisze Czytelniczka. - Jak wytłumaczyć to ludziom, którzy z dnia na dzień stracili możliwość niesienia pomocy innym? Smutek, złość, niezrozumienie - te emocje zostają ze mną. Ale nie godzę się na to w milczeniu. Apeluję do władz, do mediów, do społeczności: nie pozwólmy, by punkt na Lutyckiej przeszedł do historii jako symbol obojętności - dodaje.
Także w czwartek napisał do nas w tej sprawie kolejny Czytelnik. - Jakie było moje zdziwienie, gdy usłyszałem, że niestety punkt zostaje zlikwidowany z powodu, uwaga... rozbudowy szpitala. Czy nie można zagospodarować dwóch pomieszczeń, by nam, honorowym krwiodawcom, umożliwić oddawanie krwi w kameralnym punkcie bez mega kolejek i w miłej atmosferze - dopytuje.
Skontaktowaliśmy się z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu. Potwierdza, że punkt przestanie funkcjonować, ale tymczasowo. - W związku z pracami budowlanymi oraz modernizacyjnymi leżącymi po stronie Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu, działalność Terenowego Oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu w dotychczasowej lokalizacji zostanie wstrzymana z dniem 15.09.2025 - tłumaczy Michał Sokołowski z RCKiK. - Do czasu przywrócenia działalności naszego Oddziału w Szpitalu Wojewódzkim serdecznie zapraszamy dawców do głównej siedziby Centrum w Poznaniu przy ul. Marcelińskiej lub do naszych mobilnych ambulansów na terenie miasta Poznania - dodaje.