Poznań wysyła maski na Ukrainę
Ukraina zmaga się z poważną epidemią Świńskiej Grypy. Polska jak dotąd nie ma tego problemu i może pomóc wschodniemu sąsiadowi. Pomoc w walce z epidemią wysłały jej już m.in. Małopolska i Lubelszczyzna. We wtorek wyruszył transport także z Wielkopolski.
Jak na razie w poznańskich szpitalach wszystko jest pod kontrolą. Poczekalnie wręcz świecą pustkami. Na Ukrainie natomiast wirus grypy nadal szaleje. Dlatego Poznań przyłączył się do akcji pomocy dla Ukraińców. Biorą w niej udział dwa miejskie szpitale: Specjalistyczny Zespół Opieki nad Matką i Dzieckiem oraz Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii. Obie placówki wydzielają pomoc ze swoich zapasów. Akcję pomocy koordynuje Urząd Marszałkowski.
Transport z Wielkopolski przywiezie na Ukrainę maseczki, fartuchy, a także leki objawowe. Nie będzie wśród darów leków na grypę. Tym czasem zapotrzebowanie na Ukrainie jest dużo większe niż pomoc, którą jest w stanie udzielić Polska. Na długiej liście potrzeb znaleźć można m.in.: szczepionki, urządzenia do wentylacji płuc, respiratory, lekarstwa i środki odkażające.
Pomoc medyczna płynie z wielu stron, a władze ukraińskie wiedzą, że nasze możliwości są ograniczone. Każda pomoc się jednak liczy i chociaż wysyłana z Wielkopolski to zaledwie kilka kropel w morzu potrzeb, może pomóc uratować zdrowie wielu Ukraińcom.