Sukces w nadleśnictwie w regionie. Po dwóch latach przerwy pojawiły się młode!
I to nie byle jakie.
Nadleśnictwo Trzcianka podzieliło się w piątek dobrą wiadomością z terenu swojego nadleśnictwa. - Po dwuletniej przerwie w tym miejscu pojawiły się młode rybołowy. Dzięki pracy przedstawicieli Komitetu Ochrony Orłów w składzie: pan prof. Tadeusz Mizera i pan Jakub Pruchniewicz udało się zaobrączkować 2 młode. Pod gniazdem znaleźliśmy też szczątki trzeciego młodego. Tak niestety bywa w przyrodzie. Wszystko wskazuje na to, że młody wypadł z gniazda przy silnym wietrze i stał się posiłkiem dla lisa - relacjonują pracownicy nadleśnictwa.
- W naszym nadleśnictwie mamy jeszcze jedną parę, która doczekała się potomstwa w tym roku, jednak ze względu na zły stan drzewa, na którym znajduje się gniazdo, nie mamy możliwości zaobrączkowania młodych - dodaje.
Ptaki, które udało się zaobrączkować, dostały po dwie obrączki. Dzięki nim ornitolodzy z całego świata będą mogli śledzić migracje rybołowów i poznają ich pochodzenie. - Były to do tej pory największe pisklęta, jakie obrączkowaliśmy, dorosłe musiały dosyć szybko przystąpić do lęgu. Każdy sukces lęgowy tego gatunku bardzo nas cieszy - w końcu mieszkamy w Krainie Rybołowa - kończą.