Niedziałające ruchome schody na Poznaniu Głównym mocno się chwieją. Co na to PKP?
O sprawie poinformował nas Czytelnik.
Nasz Czytelnik Bartłomiej przyznaje, że codziennie idzie schodami w teorii ruchomymi (nie działają od dłuższego czasu) na Poznaniu Głównym - konkretnie z i na peron 5, w dół i w górę. - Dziś schodząc z hali dworca w dół na peron 5 zauważyłem, że przy dużej ilości ludzi schodzących schody weszły w boczny rezonans do 4-5 cm. Mówiąc prostym językiem, zaczęły przesuwać się na boki do 4-5 cm, w części środkowej było najbardziej czuć - opisuje. - To się czuje, do tego stopnia, ze odruchowo chwyciłem za poręcz, żeby złapać równowagę. Wcześniej tego nie było, a schodzę codziennie - zauważa.
- Obserwowany boczny rezonans konstrukcji, sięgający nawet 4-5 cm, może świadczyć o obluzowaniu lub uszkodzeniu mocowań. Schody ruchome nie są zaprojektowane do długotrwałego, statycznego użytkowania i takie obciążenie może zagrażać bezpieczeństwu. PKP powinno niezwłocznie je uruchomić lub zamknąć do czasu naprawy - dalsze opóźnianie działań może skutkować zagrożeniem życia pasażerów - ocenia Czytelnik. Dodaje, że zadzwonił na numer 112 i poinformował o sprawie ochronę dworca, ale schody wciąż są w użyciu.
Zapytaliśmy o sprawę PKP. - Docelowo planowana jest wymiana wszystkich schodów ruchomych w budynku dworca Poznań Główny. Wymiany poszczególnych schodów chcielibyśmy realizować sukcesywnie w tym roku, ale w pierwszej kolejności, aby usprawnić ruch pieszych w newralgicznym miejscu, wykonana zostanie naprawa schodów prowadzących na perony 5-6 - tłumaczy Michał Stilger, rzecznik Polskich Kolei Państwowych. - W marcu podpisana została umowa z firmą serwisującą, a prace naprawcze powinny rozpocząć się jeszcze kwietniu. Obecnie wykonawca oczekuje na dostawę części. Spółka PKP zlecała serwisantowi badanie schodów ruchomych, ale nie otrzymaliśmy informacji, że ich stan, mimo unieruchomienia, zagraża bezpieczeństwu - zapewnia.
Najpopularniejsze komentarze