Dziupla samochodowa w powiecie szamotulskim odkryta dzięki... zgłoszeniu z systemu e-call auta
Zatrzymano dwie osoby.
W ubiegłym tygodniu do policjantów z Szamotuł dotarła informacja o nietypowym zgłoszeniu z systemu e-call auta. - Pomimo braku zdarzenia drogowego, system doprowadził funkcjonariuszy na posesję, gdzie natrafiono na ślady działalności przestępczej - wyjaśnia st. asp. Sandra Chuda z szamotulskiej Policji.
Na miejscu mundurowi zastali dwóch mężczyzn wynajmujących posesję. Byli to 39-latek z gminy Duszniki i 30-latek z gminy Kaźmierz. Jak się okazało, na posesji znajdowało się sporo części samochodowych. Już wiadomo, że pochodzą z aut skradzionych na terenie Jarocina, Poznania i Niemiec. - Wśród zabezpieczonych przedmiotów znajdowały się m.in. zdekompletowane karoserie, silnik, drzwi oraz skrzynia biegów. Łączna wartość skradzionych pojazdów wynosiła ponad 500 000 złotych - dodaje.
Mężczyznom postawiono zarzut paserstwa, zastosowano wobec nich policyjny dozór i poręczenie majątkowe. Wyjaśniane jest w jaki sposób zatrzymani weszli w posiadanie skradzionych części. Grozi im do 5 lat więzienia.