Znacznie przekroczył prędkość. Takiego tłumaczenia policjanci jeszcze nie słyszeli
Dodano 6 godzin temu
We wtorek policjanci z Koła zatrzymali do kontroli 52-latka.
Mężczyzna swoim Range Roverem na ograniczeniu do "pięćdziesiątki" jechał o 29 kilometrów na godzinę szybciej. - Jaki był powód przekroczenia prędkości? Kierowca, jak sam stwierdził, "musiał utrzymywać stałą prędkość, bo wypalał DPFa" - wyjaśniają kolscy mundurowi.
Jak zauważają policjanci, "wypalanie DPFa" nie zwalnia z przestrzegania przepisów. - Na tym jednak kłopoty kierowcy się nie skończyły. Policjanci ustalili, że jego auto nie miało ważnych badań technicznych. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu karnego, dlatego za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem - dodają.