Reklama
Reklama

Znacznie przekroczył prędkość. Takiego tłumaczenia policjanci jeszcze nie słyszeli

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Policja
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Policja

We wtorek policjanci z Koła zatrzymali do kontroli 52-latka.

Mężczyzna swoim Range Roverem na ograniczeniu do "pięćdziesiątki" jechał o 29 kilometrów na godzinę szybciej. - Jaki był powód przekroczenia prędkości? Kierowca, jak sam stwierdził, "musiał utrzymywać stałą prędkość, bo wypalał DPFa" - wyjaśniają kolscy mundurowi.

Odpoczynek nad morzem? Magia pustych plaż, szum fal, relaks w ciszy. Zarezerwuj pobyt już dziś, naładuj baterie nad Bałtykiem.
REKLAMA

Jak zauważają policjanci, "wypalanie DPFa" nie zwalnia z przestrzegania przepisów. - Na tym jednak kłopoty kierowcy się nie skończyły. Policjanci ustalili, że jego auto nie miało ważnych badań technicznych. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu karnego, dlatego za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem - dodają.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
19.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro