Zajmują miejsca parkingowe i szpecą okolicę. Poznań walczy z wrakami aut
W ubiegłym roku usunięto ich ponad 660.
- Wrakiem jest pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub taki, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany. Strażnicy miejscy i policjanci mają prawo do usuwania takich samochodów tylko w obrębie dróg publicznych oraz osiedlowych. Sama procedura jest czasochłonna i wymaga indywidualnego rozpatrzenia, co wydłuża proces - zaznaczają strażnicy miejscy.
W ubiegłym roku z poznańskich ulic i parkingów zniknęły 664 wraki, w tym 470 na polecenie Straży Miejskiej zabrali właściciele aut. Od początku bieżącego roku usunięto już 80 samochodów. Od 2020 roku to już ponad 4250 pojazdów, które blokowały miejsca parkingowe, a często mogły stanowić zagrożenie dla ludzi.
- O porzuconym samochodzie można poinformować straż miejską oraz zarządcę drogi. Funkcjonariusze przyjmują zgłoszenia telefonicznie (986), mailowo ([email protected]), pisemnie (ul. Głogowska 26, 60-734 Poznań) oraz poprzez aplikację Smart City Poznań. Zawiadomienia kierowane do Zarządu Dróg Miejskich, dotyczące dróg publicznych, przekazywane są do straży miejskiej, która prowadzi dalsze czynności - dodają.
Procedura sprawdzenia takiego wraku i doprowadzenia do jego usunięcia jest długa. Najpierw trzeba ustalić właściciela i poinformować go o obowiązujących go przepisach. Wyznaczony zostaje termin na usunięcie auta, a jeśli właściciel nie podejmuje działania, holowanie organizuje zarządca drogi. - Zarząd Dróg Miejskich ma pół roku na kontakt z właścicielem, obciążenie go kosztami lub podjęcie decyzji o dalszym losie auta. Wraki na koniec trafiają do stacji demontażu i recyklingu.
Najpopularniejsze komentarze