Duszący dym na Szczepankowie. "Nie da się oddychać"

Problem występuje w wielu lokalizacjach.
Do redakcji epoznan.pl napisał mieszkaniec poznańskiego Szczepankowa. Przesłał nam zdjęcie dymu wydobywającego się z komina i dopisał, że "nie da się oddychać". Jeśli podejrzewamy, że mieszkańcy konkretnych posesji spalają w piecach śmieci, powinniśmy poinformować o takim fakcie Straż Miejską, która ma uprawnienia do podejmowania działań kontrolnych w tym zakresie.
Strażnicy miejscy wielokrotnie zwracali na naszych łamach uwagę, że na przykład czarny i gryzący dym z komina nie musi oznaczać palenia śmieci. - Często mamy do czynienia z paleniem węgla, który jest kiepskiej jakości. Wówczas na początku rozpalania w piecu z komina wydobywa się czarny, nieprzyjemny dym - mówiła Anna Nowaczyk z SM.
Zarówno w czwartek, jak i w piątek w Poznaniu prawdopodobnie ponownie dojdzie do przekroczenia dopuszczalnej normy stężenia pyłu PM10 w powietrzu. Nie jest tak fatalnie jak kilka dni temu, ale jakość powietrza wciąż pozostawia wiele do życzenia.
Najpopularniejsze komentarze