44-latek spod Poznania walczy z rakiem. Zbiera na kosztowną terapię
Zaczęło się klasycznie - od bólu brzucha.
Tomasz Krzemiński z Dopiewa kilka miesięcy temu zaczął odczuwać ból brzucha. Ten utrzymywał się przez tydzień. W końcu mężczyzna nie wytrzymał i żona zawiozła go na Szpitalny Oddział Ratunkowy. - Lekarzom nie spodobało się to, co zobaczyli na USG. Natychmiast skierowano mnie na poszerzoną diagnostykę - opisuje.
Mężczyzna trafił na badania do szpitala. Diagnoza okazała się okrutna. Nowotwór żołądka w IV stopniu złośliwości. - W jednej chwili mój cały świat się zawalił... A dalej było tylko gorzej. Okazało się, że przerzuty są już do wątroby i do kości... Nie ma możliwości operacji. Pozostała tylko chemia paliatywna i immunoterapia - dodaje.
Chemia ruszyła na początku października. Szansą dla Tomasza jest droga immunoterapia, która nie jest refundowana. Jej koszt to 19 tysięcy złotych miesięcznie. - Chcę zobaczyć, jak moja córka dorasta, być obecny w jej życiu. Chcę zestarzeć się u boku mojej żony... Muszę walczyć! Dlatego z całego serca proszę Cię o pomoc! Bo sam nigdy nie zdołam opłacić tak kosztownego leczenia.
Pomóc można TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze