Bulwersująca sprawa z południa regionu. Zabił psy na złość partnerce
O sprawie poinformowało prozwierzęce stowarzyszenie.
Jak relacjonują wolontariusze Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt Help Animals, w czwartek dotarło do nich nagranie z prośbą o pomoc. - Zgodnie ze zgłoszeniem mężczyzna zabił szczeniaka i groził zabiciem pozostałych. Otrzymaliśmy film, na którym mężczyzna rzuca szczeniakiem. Nasze Stowarzyszenie od razu podjęło działania wraz z policją. Nasza wolontariuszka udała się do miejsca przebywania mężczyzny. Na zewnątrz znajdowały się dwa, wychudzone psy. Mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi. Znaleziono także dwa martwe psy w reklamówkach, które znajdowały się w korytarzu. Jednym z nich był szczeniak, drugim może być ich matka - opisuje stowarzyszenie.
Mężczyzna groził, że pozabija pozostałe szczeniaki, które u niego przebywały. - Prokurator z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim odmówił wejścia. Po kilku godzinach w końcu udało się - szczeniaki znalazły się u nas. Dorosły pies wyskoczył przez okno. Trwają jego poszukiwania - dodaje.
Zabezpieczono dwa dorosłe psy, jeden pojechał do domu tymczasowego, a drugi do schroniska. Szczeniaki także trafiły do domu tymczasowego. - Maluchy są wychudzone. Po przyjechaniu do domu łapczywie rzuciły się na jedzenie i wodę.
Portal ostrow24.tv podaje, że mężczyzna miał zabić psy na złość swojej partnerce. Sprawą zajmuje się teraz Policja.