Poznańskie słonie mogą korzystać z biegalni po remoncie. Mają nawet ogrzewanie podłogowe
Prace rozpoczęły się latem.
Część słoniarni na terenie Nowego ZOO została przebudowana. - Pod uwagę wzięto zarówno komfort zwierząt, jak i bezpieczeństwo ich opiekunów. Biegalnia została wyposażona w elementy zapewniające Kindze, Kizi i Niniowi - czyli trojgu mieszkańcom tego obiektu, rozrywkę i możliwość wykonywania różnego rodzaju ćwiczeń rozwijających percepcję - informują miejscy urzędnicy.
Pierwszy etap prac się zakończył, ale kolejny przed nami. Wówczas zmieni się hol budynku. Tymczasem w budynku dawnej lwiarni w Starym ZOO, dziś będącym Muzeum Historii ZOO, trwa wystawa na interaktywnych panelach poświęcona historii Ogrodu, której istotny element stanowią historie mieszkających w Poznaniu słoni. - Mamy nadzieję, że dziś słoniom w Poznaniu mieszka się znacznie lepiej. Robimy, co w naszej mocy, by tak właśnie było. To, co będzie można zobaczyć za kilka tygodni w holu słoniarni, będzie ciągiem dalszym historii, którą opowiadamy w Starym Zoo przy ul. Zwierzynieckiej - mówi Remigiusz Koziński, rzecznik poznańskiego zoo.
Ogród zoologiczny w przyszłości chce przebudować wybieg dla słoni, który ma prawie 3 hektary i jest jednym z największych tego typu obiektów w Europie.
Każdy może już zobaczyć, jak słonie czują się w wyremontowanej części słoniarni. W okresie świąteczno-noworocznym (od 26 grudnia do 6 stycznia) dokładnie w południe w słoniarni odbywać się będą spotkania na temat słoni sawannowych.