Znalazłeś pod wycieraczką samochodu mandat lub zawiadomienie o wykroczeniu? Uważaj, to może być oszustwo
Policjanci z Piły ostrzegają przed oszustami.
Należy pamiętać, że przede wszystkim żadna instytucja w Polsce nie wymaga płatności za mandaty za pośrednictwem kodów QR.
- Zdarza się, że za szybą swojego samochodu znajdziemy fałszywe zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu. Dokumenty te, na pierwszy rzut oka, wyglądają profesjonalnie. Oszuści powołują się w nich na ustawę "Prawo o ruchu drogowym". Wykorzystują w nich także loga instytucji, aby stały się wiarygodniejsze. Kluczowym elementem jest kod QR, który rzekomo ma umożliwić "szybką opłatę mandatu". W rzeczywistości prowadzi on do fałszywych stron, gdzie ofiary tracą pieniądze, a ich dane mogą być przechwycone przez oszustów - informuje policja z Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Oszustwo rozpoczyna się od pozostawienia za szybą samochodu fałszywego zawiadomienia o rzekomym wykroczeniu, na przykład o złym parkowaniu lub przekroczeniu prędkości. Na zawiadomieniu widnieją szczegółowe informacje, takie jak numer sprawy, powołanie na konkretne artykuły ustawy, oraz kod QR do szybkiej płatności.
Po zeskanowaniu kodu QR kierowca jest przekierowywany na stronę internetową, która łudząco przypomina serwisy rządowe lub bankowe. Po wprowadzeniu danych i "uregulowaniu należności" pieniądze trafiają do oszustów, a ofiara może stać się celem dalszych ataków, np. kradzieży tożsamości.
Policjanci radzą, co robić, aby nie paść ofiarą oszustów: nie należy działać pochopnie, jeśli znajdziesz zawiadomienie za szybą, dokładnie je sprawdź. Mandaty drogowe w Polsce są wystawiane osobiście przez funkcjonariuszy lub wysyłane listem poleconym. Nie skanuj podejrzanych kodów QR. Kod QR na dokumencie niepochodzącym z oficjalnego źródła może być narzędziem przestępców. Sprawdź źródło informacji, oficjalne strony internetowe służb publicznych zawsze mają adresy kończące się na ".gov.pl". Unikaj stron z nietypowymi adresami. Skontaktuj się z właściwymi służbami, w przypadku wątpliwości, zadzwoń na policję lub do straży miejskiej, aby potwierdzić autentyczność zawiadomienia. Zabezpiecz swoje dane, nie podawaj danych osobowych ani bankowych na nieznanych stronach.
- Jeśli przez nieuwagę zapłacisz fałszywy mandat, jak najszybciej skontaktuj się z bankiem, aby spróbować zablokować transakcję. Następnie zgłoś sprawę na policję, podając wszystkie szczegóły dotyczące oszustwa - radzą pilscy policjanci.