Niezwykłe odkrycie na miejskim placu
Jeszcze w lipcu odkrycia dokonali archeolodzy, ale teraz wiadomo, co to takiego.
- Pierwsza część wykopalisk archeologicznych przy Placu Zwycięstwa zbliża się do końca - poinformowało pod koniec lipca Muzeum Okręgowe w Pile. - Jak to często bywa, przytrafiła się klasyczna archeologiczna klątwa ostatniego obiektu na ostatnim wykopie - udało się odkryć drewnianą konstrukcję, zapewne nie młodszą niż z XVIII wieku. Co to jest? Studnia, czy... latryna? - dopytywali specjaliści.
Dziś, po przeprowadzeniu dodatkowych prac, wiadomo już, że to studnia. - Ciekawy obiekt okazał się studnią, najprawdopodobniej pochodzącą nie później niż z przełomu XVII i XVIII wieku, a prawdopodobnie kilkadziesiąt lat starszą. Była remontowana w I połowie XVIII wieku. Poza samą studnią, która jest największym znaleziskiem wynikającym z prac archeologicznych, odkryto możdżeń tura oraz szeląg Augusta III Sasa - dodają.