Akcja Policji pod Poznaniem. Awantura w hostelu

Sporo policjantów pojawiło się w Wirach w nocy z niedzieli na poniedziałek.
O akcji policjantów napisał do nas Czytelnik. - Czy coś wiadomo państwu o akcji policji w Wirach koło Komornik? Kilka radiowozów, kilkunastu policjantów, oświetlali budynek mieszkalny a policjanci z bronią w rękach - napisał. Wszystko rozgrywało się około północy z niedzieli na poniedziałek.
Policja potwierdza, że interweniowała w tym miejscu. - W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem awantury w jednym z hosteli w Wirach koło Komornik - mówi mł. asp. Łukasz Paterski z poznańskiej Policji. - Było podejrzenie, że jedna z osób może posiadać broń. Stąd zdecydowana reakcja policjantów. Okazało się, że była to wiatrówka, na którą nie trzeba mieć pozwolenia. Żadna z osób nie zdecydowała się złożyć zawiadomienia w tej sprawie, nikomu też nic się nie stało - dodaje.