Reklama
Reklama

Zryte trawniki na osiedlu. To nie dziki, to ptaki!

Trawniki wyglądające jak po spotkaniu z dzikami można znaleźć m.in. na poznańskim Chartowie.

Mniej więcej 2 tygodnie temu mieszkańców osiedla przy ulicy Byka w Poznaniu zainteresował widok zniszczonych osiedlowych trawników. - Wyglądają tak, jakby przeszło tędy stado dzików - relacjonuje mieszkaniec. Najpierw zniszczone były trawniki w jednym miejscu, w ciągu kolejnych dni takie same "rozrycia" można już było zobaczyć w kilku lokalizacjach. - Jak się okazuje to nie dziki, a ptaki - dodaje.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Wieczorami, gdy robi się ciemniej i nieco chłodniej, na osiedlu można zobaczyć sceny jak z filmu "Ptaki" Hitchcocka. Ptaki najpierw siadają na dachach w pobliżu, a następnie grupami lądują na trawnikach i zaczynają je "przekopywać" ostrymi dziobami. A między nimi biegają dzieci bawiące się na osiedlowym placu zabaw.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu. Profesor dr hab. Piotr Tryjanowski wyjaśnia, że takie zachowanie ptaków wynika z suszy. - Ptaki w poszukiwaniu pędraków muszą głęboko kopać dziobem do wilgotnej części gleby - zauważa. Na osiedlu zaobserwowano głównie spore wrony siwe, ale według profesora, robi tak wiele krukowatych. - Tydzień temu koło Galerii Pestka w ten sposób trawnik obrabiały kawki, gawrony i wrony właśnie - dodaje. Przy okazji specjalista zaznacza, że te ptaki nie atakują ludzi. - Gorzej gdyby to były duże mewy. Ostatnio są w Poznaniu coraz liczniejsze - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
9.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro