Koziołki po naprawie będą trykać się wolniej
Ale nie wiadomo, kiedy je zobaczymy.
Jak już informowaliśmy w czwartek, koziołki z ratuszowej wieży wróciły już do Poznania. Przebywały w Puszczykowie, gdzie były naprawiane. Choć można je już zobaczyć o różnych porach - to na razie testy. Do tej pory nie podano terminu, kiedy prace się zakończą, bo pojawił się kolejny problem.
"W dokumentacji technicznej był jakiś błąd, rozmiar pewnej części był określony, ta część została według tej dokumentacji przygotowana, po czym okazało się, że jednak coś nie pasuje" - mówi dziś w rozmowie z Radiem Poznań Paweł Oses z Muzeum Narodowego w Poznaniu. Dodał, że po remoncie koziołki będą się trykać nieco wolniej. Aż do przyszłego roku, kiedy planowany jest ich remont generalny,
Trykające się koziołki na ratuszowej wieży to jedna z największych atrakcji naszego miasta. Zapewne już wszyscy zauważyli ich brak.
Najpopularniejsze komentarze