Magistrat w regionie zwalnia pracowników. "Racjonalizacja kosztów"
Dodano czwartek, 13.06.2024 r., godz. 14.25
Na taki krok zdecydowano się w Lesznie.
Jak podaje elka.pl, nowy prezydent Leszna Grzegorz Rusiecki pracę zaczął od przeanalizowania sytuacji kadrowej w lokalnym urzędzie. Jak stwierdził, za czasów prezydentury jego poprzednika Łukasza Borowiaka, zatrudnienie w urzędzie wzrosło o około 20 procent. Liczba urzędników wzrosła z 260 do 312 osób w 10 lat.
Rusiecki potwierdził w rozmowie z lokalnym portalem, że dochodzi do zwolnień. W sumie z pracy odejdzie 29 osób - 9 przejdzie na emeryturę, 7 odeszło za porozumieniem stron, a 13 zostało zwolnionych po likwidacji ich stanowiska pracy. Równocześnie prezydent zaprzeczył, by zwalniał osoby związane z poprzednim prezydentem. Mówił o trudnych wyborach dokonywanych przez naczelników wydziałów, bo to oni proponowali osoby do zwolnienia.