Zamknięto basen rekreacyjny na poznańskiej pływalni. Czytelnik: "to gronkowiec". POSiR: "czekamy na oficjalne wyniki"
Chodzi o Pływalnię Rataje.
- Basen na Ratajach próbuje przemilczeć gronkowca w wodzie. Informuje tylko o zamknięciu basenu - napisał do nas we wtorek wieczorem Czytelnik. Rzeczywiście na facebookowym profilu pływalni znalazł się we wtorek wpis o tym, że basen rekreacyjny na terenie miejskiej pływalni będzie nieczynny do odwołania. - Na obiekcie można korzystać z basenu sportowego. Za powstałe utrudnienia przepraszamy - podali pracownicy.
W komentarzach jeden z użytkowników basenu napisał, że chodzi o gronkowca. Taką informację miał podać ratownik na basenie oraz instruktorka prowadząca zajęcia dla dzieci właśnie w basenie rekreacyjnym. Te odbywały się jeszcze w poniedziałek i we wtorek rano. Pływalnia zareagowała na ten wpis. - Drodzy Klienci, Dziękujemy za wszystkie Wasze komentarze i uwagi. Chcemy Was zapewnić, że zdrowie i komfort naszych klientów są dla nas priorytetem. Otrzymaliśmy wstępne informacje z laboratorium dotyczące jakości wody i podjęliśmy decyzję o zamknięciu basenu rekreacyjnego do czasu otrzymania oficjalnych wyników, które spodziewamy się otrzymać jutro (w środę - przyp.red.). Dmuchamy na zimne, aby zapewnić Państwu jak najwyższy poziom bezpieczeństwa. Zajęcia w naszym obiekcie są tymczasowo zawieszone, dopóki nie upewnimy się, że woda spełnia wszystkie normy jakości - wyjaśniono.