Zabójstwo 5-letniego Maurycego na Łazarzu. Właśnie umorzono sprawę. Co ze sprawcą?
Trafi do zakładu psychiatrycznego.
Już w styczniu podawaliśmy na epoznan.pl, że 71-letni Zbysław C. według opinii biegłych był niepoczytalny w chwili zabójstwa 5-letniego chłopca. Biegli stwierdzili, że mężczyzna musi trafić do zamkniętego ośrodka psychiatrycznego.
Jak informuje Radio Poznań, we wtorek Sąd Okręgowy w Poznaniu przychylił się do wniosku prokuratury i umorzył postępowanie w tej sprawie. Równocześnie zapadła decyzja o umieszczeniu dziś 72-letniego Zbysława C. w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym. Mężczyzna ma tam być umieszczony bezterminowo, choć co pół roku lekarze będą oceniać jego stan. Wiele wskazuje na to, że w ośrodku będzie do końca życia.
Przypomnijmy, że do tragedii doszło w październiku ubiegłego roku na Łazarzu. Do grupy przedszkolaków idących na wycieczkę podbiegł 71-letni Zbysław C. i ranił nożem 5-letniego Maurycego. Mimo poświęcenia wielu ratowników medycznych i lekarzy, chłopca nie udało się uratować. Ponieważ Zbysław C. po ataku trafił do szpitala, przesłuchano go dopiero kilka dni później. W trakcie przesłuchania powiedział, że nie pamięta przebiegu tragedii. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Przed przesłuchaniem biegli psychiatrzy orzekli, że jest on zdolny do uczestniczenia w działaniach prokuratury.
Wiadomo, że 71-latek wcześniej leczył się neurologicznie. Miał mieć zaburzenia somatyczno-psychiczne. Już wcześniej, zaocznie, mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa. Groziło mu za to dożywocie.
Najpopularniejsze komentarze