Jest prawomocny wyrok w sprawie uszkodzonej szyby w policyjnym BMW. 4 policjantów skazanych
Nie mogą pracować w policji.
W grudniu były naczelnik poznańskiej drogówki Przemysław K., a także trzech byłych już policjantów uznano winnymi zarzucanych im czynów i skazano na więzienie w zawieszeniu (maksymalnie 10 miesięcy) oraz kary grzywny w wysokości kilku tysięcy złotych. Wyrok nie był prawomocny.
Jak podaje Radio Poznań, w środę odbyła się rozprawa apelacyjna. Sąd Okręgowy utrzymał w mocy wyrok niższej instancji. Od pierwotnego wyroku odwołało się 3 policjantów, w tym były naczelnik. Przemysław K., który jako jedyny z czwórki wciąż pracuje w policji, po uprawomocnieniu się wyroku musi odejść ze służby.
Przypomnijmy, że chodzi o uszkodzoną szybę w policyjnym BMW i szukanie "jelenia", który miałby za to odpowiedzieć. Wiosną 2019 roku doszło do uszkodzenia przedniej szyby w aucie. Policjanci mieli usłyszeć od zwierzchnika, że mają załatwić sprawę. Na ulicy Bukowskiej zatrzymali więc ciężarówkę, która wiozła materiał sypki, a jechała przed radiowozem. Wskazali, że doszło do uszkodzenia szyby w samochodzie. Winnym uznano kierowcę ciężarówki, który nie przyznał się do winy.
Sprawa najpierw była sprawdzana przez Biuro Spraw Wewnętrznych Policji, a ostatecznie trafiła do prokuratury. 4 policjantów, w tym ówczesnego naczelnika poznańskiej drogówki, oskarżono o nadużycie władzy, fałszywe składanie zeznań, fałszywe oskarżenie i tworzenie fałszywych dowodów.
Policjanci, którzy jechali radiowozem feralnego dnia twierdzą, że nie wprowadzali nikogo w błąd. Zapewniają, że słyszeli huk i po nim zauważyli rysę na szybie. Równocześnie jednak wskazali, że szyba mogła być uszkodzona wcześniej, ale tego uszkodzenia nie widzieli. Policjant, który nadzorował radiowozy zeznał natomiast, że myślał o zatuszowaniu sprawy szyby, bo bał się konsekwencji wyciągniętych przez przełożonych. Wcześniej, w trakcie śledztwa powiedział, że zasugerował policjantom możliwość wyjechania BMW do miasta i podjęcia próby upozorowania uszkodzenia, ale w sądzie się z tego wycofał.
Najpopularniejsze komentarze