Miasto nie wydało zgody Klubowi na Fali na prowadzenie działalności nad Wartą!
Znamy powód.
Do naszej redakcji regularnie przychodzą wiadomości z pytaniami od mieszkańców w sprawie Klubu na Fali. Jedni Czytelnicy pytają o to, kiedy w końcu zalana infrastruktura zniknie znad rzeki i przestanie szpecić okolicę, a inni dopytują kiedy klub zacznie działać. Zapytaliśmy więc miasto, jak wygląda sytuacja.
- Wydział Prawny UMP we współpracy z Wydziałem Gospodarki Nieruchomościami przygotowuje powództwo przeciwko Klubowi Na Fali - wyjaśnia Katarzyna Przybysz, zastępczyni dyrektora Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UMP. - O wydanie nieruchomości stanowiącej własność Miasta Poznania oraz o usunięcie nakładów w postaci infrastruktury posadowionej na niej przez Klub po zakończonej działalności w minionym sezonie letnim. Klub na Fali pomimo wezwań Miasta nie usunął nakładów pozostawionych na gruncie miejskim w wyznaczonym ostatecznym terminie do 11 maja tego roku. W związku z powyższym Miastu pozostała droga sądowa - dodaje.
Okazuje się, że klub nie dostał zgody od miasta na prowadzenie działalności nad rzeką. - 3 kwietnia do Wydziału Urbanistyki i Architektury wpłynęło zgłoszenie dotyczące zamiaru budowy obiektów tymczasowych w ramach inwestycji pn. Plaża Miejska "Na Fali" przy ul. Piastowskiej 40 w Poznaniu. 22 kwietnia wezwano inwestora do uzupełnienia podania. Inwestor nie uzupełnił zgłoszenia o żądane dokumenty, w związku z tym 17 maja została wydana decyzja sprzeciwu - tłumaczy Piotr Sobczak, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury UMP.
Najpopularniejsze komentarze