Grzecznie poprosili sąsiadów, żeby nie wyrzucali spleśniałego chleba. "Najwięcej tego jest pod balkonami"
Na klatce schodowej jednego z budynków na Wildzie umieścili prośbę w imieniu zwierząt.
Umieszczono na klatce schodowej plakat z prośbą - Kochani sąsiedzi, resztki jedzenia, kości, stare mięso, czy spleśniałe pieczywo bardzo mi szkodą. Wyrzucając je na trawnik, trujesz nie tylko mnie, ale też koty, ptaki i inne zwierzęta. W imieniu swoim i innych zwierzaków na osiedlu, a także naszych opiekunów, proszę, nie wyrzucaj resztek żywności pod okna i na trawnik.
Mieszkańcy Wildy zareagowali w Internecie na plakat i przyznali, że faktycznie spleśniałe jedzenie, wyrzucane pod balkony, to spory problem - Szczególnie pod balkonami jest tego co niemiara. Dopóki nie miałam psa, to nie zdawałam sobie sprawy, ile tych śmieci jest. Przy ul. Powstańczej, obok wejścia na boisko sportowe jedna starsza kobieta wyrzuca chleb ptakom i to przez cały rok - napisała mieszkanka Wildy.
Kto normalny wyrzuca resztki jedzenia na trawnik? - komentowali Internauci.
Redakcja epoznan.pl wielokrotnie informowała o skutkach ubocznych dokarmiania ptaków chlebem. Wypowiadali się w tej sprawie również eksperci, którzy potwierdzali, że chleb szkodzi głównie ptakom.
Najpopularniejsze komentarze