Mieli zgodę na wycinkę drzew, ale za bardzo się rozpędzili. Będzie kara
W Gnieźnie.
Jak podaje gniezno24.com, na osiedlu Dalki w Gnieźnie, na prywatnym terenie, prowadzona była wycinka drzew. Liczba wyciętych roślin zainteresowała mieszkańców, bo wcześniej teren był ogólnodostępny. Wycinka miała miejsce na początku marca, a pod topór poszły m.in. bardzo dorodne okazy, co zaniepokoiło mieszkańców okolicy.
Z ustaleń lokalnego portalu wynika, że na terenie powstać ma blok. Inwestor dostał zgodę na wycinkę drzew, ale precyzyjnie określono, które rośliny mogą być wycięte. Miało to być 35 drzew iglastych (świerki i jodły), 2 brzozy i 5 wierzb. Gdy sprawą zainteresowali się mieszkańcy, na miejscu pojawił się urzędnik, by skontrolować wycinkę. Jak ustalił, z terenu zniknęło więcej drzew.
W sprawie wszczęto już postępowanie administracyjne i gromadzony jest materiał dowodowy. Ma on posłużyć do wymierzenia kary finansowej za usunięcie drzew bez wymaganych zgód.