Waha się przyszłość nowego dworca PKP
Polskie Koleje Państwowe zapowiedziały, ze negocjacje z firmami zainteresowanymi współfinansowaniem modernizacji dworca, powinny zakończyć się w ciągu najbliższych miesięcy. Pomimo zapewnień rzecznika PKP, sytuacja nadal jest niepokojąca, bowiem z przetargu wycofują się kolejne firmy.
Przebudowa dworca PKP coraz bardziej się opóźnia. Wykonawca i inwestor, który miał przeprowadzić modernizację Dworca Głównego, miał być znany do końca czerwca. W ramach przewidzianej inwestycji, firma ta miała zmodernizować tereny "wolnych torów", łącząc ze sobą dworzec PKP i PKS. W zamian za przeprowadzone prace, na terenie, na którym stoi obecnie Dworzec Główny, firma mogła postawić budynek zgodnie z własnym uznaniem.
Niestety, wyłonienie inwestora okazało się trudniejsze, niż zakładały władze PKP. Kolejne firmy wycofują się z projektu, tłumacząc się ciężką sytuacją finansową spowodowaną kryzysem gospodarczym. PKP zapewnia jednak, że problemy nie opóźnią prac. Jednak w obliczu zaistniałej sytuacji, możliwe, że będzie trzeba uruchomić plan awaryjny. Rozpoczęcie budowy zaplanowano na 2010 rok. Prace rzeczywiście ruszą w rym czasie, jednak będą to zupełnie inne roboty. Zamiast budowy nowego dworca, PKP przewiduje modernizację istniejącego.
Pieniądze na realizację planu awaryjnego pochodziłyby częściowo ze środków własnych. PKP musiałoby jednak starać się o dofinansowanie z budżetu państwa.