Tłok w pociągu do Poznania. "Rano jedziemy jak śledzie". Co na to Koleje Wielkopolskie?
Poskarżyła się nam pasażerka pociągu na linii Wągrowiec - Poznań.
- Szanowni Państwo, nikt nie reaguje na nasze wołanie o pomoc. Dotyczy to przejazdów na linii Wągrowiec - Poznań. Codziennie pasażerowie przechodzą walkę o stojące miejsca. Szynobus jest napakowany po brzegi. Wieczorami jadą dwa składu, rano jeden i jedziemy jak śledzie - napisała do nas Dorota. - Od wielu miesięcy trwają akcje wysyłania pism i nic się nie zmieniło na lepsze, raczej jest gorzej, bo odebrano nadzieję, że na naszej relacji wejdą dodatkowe połączenia. Niestety wszystkie inne mają, a nasza linia zostaje bez zmian - dodała.
Wiadomość otrzymaliśmy 30 listopada i tego dnia napisaliśmy w tej sprawie do Kolei Wielkopolskich. Odpowiedź otrzymaliśmy w środę. - Zapewniamy, iż każdy wniosek podróżnych pozytywny jak i negatywny jest dla Spółki cenny, bo umożliwia doskonalenie prowadzonych usług. Ze względu na dużą liczę połączeń na wszystkich liniach Spółka nie ma możliwości zwiększania zestawień w godzinach porannych oraz popołudniowych. Obecne zestawienia są wynikiem badań frekwencji oraz ustaleń w Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego i są analogiczne jak w okresach poprzednich - wyjaśnia Jolanta Krawczak z Kolei Wielkopolskich.
- Należy zwrócić uwagę na fakt, iż potoki podróżnych w kierunku Wągrowiec - Poznań Główny są duże na odcinku od stacji Czerwonak oraz Murowana Goślina, to jest 24,5 km, a nie na całej trasie przebiegu pociągu. Z naszych obserwacji wynika, iż podróżni najczęściej gromadzą się w okolicach przedsionków drzwi wejściowych i nie przemieszczają się równomiernie wzdłuż całego składu pomimo reakcji i próśb drużyn konduktorskich. Powoduje to wrażenie o przepełnieniu pojazdu, podczas gdy w rzeczywistości istnieje jeszcze rezerwa miejsca. Dlatego też Spółka podejmuje działania, aby efektywniej zagospodarować przestrzenią w pojazdach poprzez: działania drużyny konduktorskiej, wygłaszanie komunikatów dźwiękowych zachęcających podróżnych do równomiernego zapełniania przestrzeni pasażerskiej, prezentacji na monitorach prawidłowego zajmowania miejsca w pojeździe - dodaje.
KW zapewniają równocześnie, że na bieżąco analizują zapełnienie pociągów na trasie Wągrowiec - Poznań, jak i na innych liniach. Wprowadza też zmiany "zgodnie z możliwościami taborowymi oraz zapotrzebowaniem podróżnych".
Najpopularniejsze komentarze