Mimo zakazu zbliżania, wtargnął do mieszkania żony i zaczął ją szarpać. Poniesie surowe konsekwencje
Mężczyzna dostał zakaz za to, że wcześniej znęcał się nad bliskimi.
57-letni mieszkaniec gminy Złotów jakiś czas temu usłyszał zakaz zbliżania się oraz kontaktowania się z najbliższą rodziną. - Ta decyzja była konsekwencją wcześniejszego agresywnego i niezgodnego z prawem zachowania mężczyzny, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną. Obowiązek ten miał zapewnić bezpieczeństwo i izolację od agresora - wyjaśnia Damian Pachuc ze złotowskiej policji.
W poniedziałek mężczyzna zlekceważył zakazy i wszedł do mieszkania żony. Wszczął w nim awanturę, a następnie zaczął szarpać i wyzywać partnerkę. Kobieta wezwała policję, a funkcjonariusze zatrzymali 57-latka. - W złotowskiej jednostce sprawdzono jego stan trzeźwości. Okazało się że w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Kolejnego dnia usłyszał zarzut znęcania się - dodaje. Ostatecznie mężczyznę aresztowano. Za złamanie zakazu zbliżania się grozi mu 5 lat więzienia.