Transport z przekroczeniem wszystkich parametrów na wschodniej obwodnicy Poznania
Waga i wymiary pojazdu pozostawiały wiele do życzenia.
Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego pojawili się w ostatnich dniach na trasie S5 pomiędzy Poznaniem i Gnieznem. Do kontroli zatrzymali zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika, którym transportowano koparkę na gąsienicach. Przejazd odbywał się na trasie z Łubowa do Pobiedzisk.
- Inspektorzy po dokonaniu pomiarów stwierdzili, że zespół pojazdów miał przekroczone wszystkie parametry. Dopuszczalna masa całkowita była za duża o 4,8 t przy nakazanych 40,0 t, nacisk pojedynczej osi napędowej w ciągniku siodłowym przekroczył dozwoloną wartość 11,5 t o 0,95 t, a dopuszczalny nacisk grupy osi składającej się z trzech osi nienapędowych naczepy zamiast 24,0 t wykazał 24,8 t. Z kolei długość nie zgadzała się z przepisowymi 16,50 m o 0,1 m, szerokość zespołu pojazdów była o 0,5 m poza normą wynoszącą 2,55 m, a prawidłowa wysokość 4,0 m o 0,3 m była za duża - wymienia WITD.
Wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie na kwotę 10 tysięcy złotych. Ale przekroczone parametry to nie wszystko. - Inspektorzy ujawnili też nieprawidłowe i niewystarczające zabezpieczenie ładunku. Przede wszystkim odciągi łańcuchowe miały nieczytelne tabliczki lub ich brak, a haki były bez zapadek. Nakazano poprawne zabezpieczenie ładunku i na punkt kontrolny zostały przywiezione nowe odciągi łańcuchowe zgodne z normą. Kierowca podczas trwania kontroli usunął ujawnione naruszenia przez przeładunek koparki na inny podstawiony zespół pojazdów.