Miasto odnosi się do poremontowej "katastrofy" na ulicy Mielżyńskiego
Sprawę nagłośniło stowarzyszenie Rowerowy Poznań.
Już w środę pisaliśmy o negatywnej opinii stowarzyszenia na temat wyremontowanej ulicy Mielżyńskiego w centrum Poznania. Jak zauważył Rowerowy Poznań, kostki na jezdni został ułożone szerzej niż miało to miejsce przed remontem, przez co warunki zarówno dla pieszych, jak i rowerzystów pogorszyły się. Poprawiła się natomiast sytuacja tramwajowa. Ulicę po remoncie nazwano katastrofą. Więcej TUTAJ.
Zapytaliśmy magistrat o wygląd jezdni na ulicy Mielżyńskiego. Odpowiedzi udzieliły Poznańskie Inwestycje Miejskie. - Ulica Mielżyńskiego nie była przewidziana do kompleksowej przebudowy, tak jak ulice objęte Programem Centrum. Celem prac na ul. Mielżyńskiego była wymiana torowiska tramwajowego oraz sieci wodno-kanalizacyjnej, która wymagała już pilnych działań - wyjaśnia Maja Chłopocka z PIM. - Po zakończeniu prac związanych z torowiskiem i instalacjami ponownie na ul. Mielżyńskiego została ułożona zdemontowana wcześniej kostka. Zgodnie ze wskazaniem Miejskiego Konserwatora Zabytków nie było możliwości wyrównania jej poprzez cięcie. W zakres prac nie wchodziła wymiana nawierzchni na nową, a jedynie odtworzenie starej - dodaje.
Chłopocka zapewnia, że prace przy konstrukcji nawierzchni na ulicy Mielżyńskiego nie są zakończone. - Obecnie wykonawca sprawdza dylatację między płytą podtorową a konstrukcją nawierzchni ulicy, po czym kostka zostanie zaspoinowana żywicą. To pozwoli uczestnikom ruchu na bezpieczne poruszanie się po jezdni. Nie odbyły się jeszcze wielobranżowe odbiory całości prac wykonanych na ul. Mielżyńskiego oraz na pl. Cyryla Ratajskiego. Wszystkie ewentualne usterki wskazane w trakcie tej procedury będą musiały zostać poprawione przez wykonawcę robót - kończy.
Najpopularniejsze komentarze