Rowerowy Poznań przypomina wypadek rowerowy Jacka Jaśkowiaka. "Ulica Mielżyńskiego po remoncie to KATASTROFA"
Chodzi o nawierzchnię ulicy.
Ulica Mielżyńskiego została niedawno wyremontowana w zakresie nawierzchni jezdni oraz torowiska. - Głównym celem było poprawienie stanu technicznego torowiska tramwajowego. Niestety ten remont odbył się kosztem innych użytkowników ulicy oraz jej mieszkańców. Ulica Mielżyńskiego po remoncie to - nie bójmy się użyć tego słowa - KATASTROFA. Bruk jest ułożony gorzej, więc będzie więcej hałasu, mniej wygodnie i niebezpiecznie - pisze w mediach społecznościowych stowarzyszenie Rowerowy Poznań.
Warto zauważyć, że ulica Mielżyńskiego przed remontem była w fatalnym stanie. MPK musiało tu zdemontować kostkę brukową przy szynach, bo była tak zniszczona. Wprowadziło to zmiany w organizacji ruchu - kierowcy nie mogli już parkować przy trasie.
Zdaniem Rowerowego Poznania nie wszystko przed remontem było gorsze niż teraz. - Kostki były ułożone ciasno, obok siebie. Po remoncie jest gorzej - kamienne kostki są ułożone krzywo. Między kostkami są większe szczeliny i nawierzchnia faluje, ponieważ ułożono zużyty bruk, a nie zregenerowany materiał, który powinien być równo przycięty. Taka nawierzchnia jak widać na zdjęciach nie nadaje się do jazdy rowerem, a poruszające się tam samochody będą generować większy hałas. Niestety jest to kolejna ulica w centrum, która straciła szansę, aby została odzyskana dla mieszkańców - jedynie tramwaje pojadą szybciej - podaje stowarzyszenie.
Według stowarzyszenia, takie remonty poprawiają poruszanie się tramwajów, ale pogarszają sytuację pieszych i rowerzystów. - Część rowerzystów w obawie o swoje bezpieczeństwo, szczególnie w mokry dzień jak dziś, wybierze chodnik. Na jezdni z ruchem samochodowym łatwo o wypadek. W dużych szczelinach może zaklinować się wąskie koło roweru, a gdy jest mokro, to łatwo o poślizg. Warto tutaj także przypomnieć wypadek prezydenta Jacka Jaśkowiaka sprzed kilku lat na ul. Św. Marcin, gdzie powodem była m.in. krzywa kostka brukowa i mokra nawierzchnia w deszczowy dzień - dodaje. Dla przypomnienia - prezydent Poznania jadąc na rowerze przewrócił się, w wyniku czego doszło do stłuczenia jego ręki.
- Równa nawierzchnia z kostki brukowej jest istotna nie tylko dla rowerzystów, ale także dla pieszych, osób z niepełnosprawnościami, seniorów, osób na hulajnogach oraz rodziców z dziećmi w wózkach. Krzywa nawierzchnia to także zanieczyszczenie hałasem - często oznacza to przekroczenia dopuszczalnych norm.
Zapytaliśmy miasto o to, czy właśnie tak ma wyglądać nawierzchnia na ulicy Mielżyńskiego. Czekamy na odpowiedź.
Najpopularniejsze komentarze