Festiwal "Miasto zdarzeń": Romeo, Julia i ich kłopoty
Dodano piątek, 15.05.2009 r., godz. 09.49
Festiwal miejski "Miasto zdarzeń" rozpoczął się 14 maja i potrwa do soboty, 16 maja. Organizatorzy za jego cel postawili sobie przedstawianie interdyscyplinarnych zdarzeń artystycznych na terenie naszego miasta. Twórcy happeningów i performanców poprzez sztukę chcą rozwinąć publiczny charakter przestrzeni naszego miasta.
Najciekawszym punktem pierwszego dnia - czwartku, był happening, który rozegrał się na ulicy Święty Marcin. Romeo i Julia próbowali się tam spotkać - bezskutecznie.
Po przeciwnych stronach ulicy, na wysokości Akademii Muzycznej i Collegium Minus, na chodnikach ustawiło się kilka wersji Romea i Julii. Trzymali balony w kształcie czerwonych serduszek - próbowali się porozumieć przez ruchliwą ulicę. W ten sposób uczestnicy happeningu chcieli pokazać Poznaniakom, że w przestrzeni miejskiej można mieć problem z komunikacją. Szczęśliwego zakończenia nie było - balony odfrunęły w bezkresne niebo.