Reklama
Reklama

Dramat w schronisku. Są wyniki sekcji zwłok

fot. Wielkopolski Inspektorat Ochrony Zwierząt FB
fot. Wielkopolski Inspektorat Ochrony Zwierząt FB

Makabrycznego odkrycia dokonano w Posadówku na terenie powiatu nowotomyskiego.

O sprawie pisaliśmy już na łamach epoznan.pl po interwencji Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane. Do fundacji zadzwoniła nauczycielka, która z dziećmi wybrała się do schroniska na wycieczkę. "Dzieci obejrzały horror, m.in. dwa konające w kojcach psy. Lekcja empatii przerodziła się w ogromną traumę, dzieci płakały, nauczyciele nie mogli pojąć na co patrzą. Nauczycielka poinformowała nas o warunkach w tym piekle" - opisywali w mediach społecznościowych członkowie fundacji.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Przeprowadzono w tym miejscu kontrolę. "Psy umierające na oczach dzieci dziś nie żyły - jeden leżał martwy w kojcu, nawet go nie wyjęto, drugi był już w schroniskowej zamrażarce. W lodówce następnych 8 zwierząt, wszystkie skrajnie zagłodzone. Odebraliśmy żywe jeszcze psy, martwe zostały zabezpieczone przez prokuraturę z Nowego Tomyśla i pojechały na sekcję. 47 istnień uratowaliśmy" - dodaje fundacja.

Sprawą zajęła się prokuratura. Szef schroniska Hieronim W. usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna nie złożył wyjaśnień i nie przyznał się do winy. Ze względu na obawę matactwa, trafił na trzy miesiące do aresztu. Później środek zapobiegawczy decyzją sądu został uchylony. Szef schroniska w oświadczeniu tłumaczył, że jest niewinny.

Tymczasem, jak ustalił portal grodzisknaszemiasto.pl, są już znane wyniki sekcji zwłok zwierząt. Przyczyną śmierci części z nich było zagłodzenie.

"Policja pod nadzorem prokuratury cały czas prowadzi intensywne działania procesowe, o których - ze względu na dobro sprawy - nie mogę na tym etapie informować. Dodam też, że Hieronim W. był już wcześniej karany ze względu na naruszenie przepisów dotyczących ochrony zwierząt" - mówi dziennikarzom Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu i dodaje, że niewykluczone są kolejne zatrzymania. "Pracujemy intensywnie nad tym, żeby wszystkich odpowiedzialnych za to, co wydarzyło się w schronisku w Posadówku, postawić przed sądem" - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
19.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro