Zarzuty dla szefa schroniska dla zwierząt z Posadówka. Trafił do aresztu
Hieronim W. nie przyznaje się do winy.
O dramatycznej interwencji w schronisku dla zwierząt w Posadówku na terenie powiatu nowotomyskiego pisaliśmy na początku lutego. Wolontariusze Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane odkryli tam konające psy, a także lodówki wypełnione zwłokami zwierząt. Martwe zwierzęta były też w kojcach. 47 żywych zwierząt uratowano. Sprawę zgłoszono prokuraturze.
Jak podaje Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, szef schroniska Hieronim W. usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna nie złożył wyjaśnień i nie przyznał się do winy. Ze względu na obawę matactwa, trafił na trzy miesiące do aresztu.
- Psy trzymane były w nieposprzątanych kojcach z zalegającymi odchodami, bez leczenia i pielęgnacji, bez minimalnej ilości pokarmu i wody. Budy, w których przebywały, pozbawione były ocieplenia i wyściółki. Psy miały świerzb i pchły, a także przerośnięte pazury utrudniające poruszanie - opisuje prokurator. - Podczas oględzin schroniska ujawniono również martwe zwierzęta, dziewięć psów i kota. Zostaną poddane sekcji. Policjanci zabezpieczyli dokumentację schroniska i sprzęt komputerowy.
- Dalsze działania procesowe dały podstawy do ustalenia, że odpowiedzialnym za prowadzenie schroniska i rażące niechlujstwo w opiece nad powierzonymi mu zwierzętami jest kierownik tej placówki. 46-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego został zatrzymany 8 lutego tego roku. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze