Reklama
Reklama

Rondo Rataje: "przejazd do i z pracy jest codziennym koszmarem"

fot. Monika
fot. Monika

Kierowcy nie przestają krytykować jednego z ważniejszych poznańskich węzłów komunikacyjnych.

Na przejazd przez rondo skarży się Czytelniczka epoznan.pl Monika. - Przed Świętami Bożego Narodzenia tłumaczono, że przejazd jest utrudniany przez zakupy w galerii i zwiększony ruch jest z tym związany. Bzdura! ŚWIETA minęły a przejazd do i z pracy jest codziennym koszmarem. Czy to 7 rano czy 8, 15, 16 czy 17 przejazd przez rondo przy dojazdach to minimum 15 minut. 4 pasy a płynność żadna. Nawet w czasie remontu przez 2 lata przejeżdżało się lepiej - pisze.

O tym, że kierowcy skarżą się na korki tworzące się w rejonie ronda Rataje, piszemy regularnie od tygodni. I rzeczywiście w listopadzie oraz w grudniu miasto tłumaczyło sytuację wzmożonym ruchem w zlokalizowanej przy rondzie Posnanii. Łukasz Dondajewski, Miejski Inżynier Ruchu, tłumaczył nam, że poszukiwane i testowane są możliwości optymalizacji funkcjonowania sygnalizacji świetlnej na rondzie i skrzyżowaniach sąsiednich, które pozwoliłyby na szybsze rozładowywanie tworzących się czasami zatorów. - Ze względu na okresowe znaczne natężenia ruchu, zwłaszcza na wlotach od strony Kórnika i ul. Jana Pawła II, możliwości rozładowania zatorów korektami sygnalizacji świetlnej są jednak ograniczone - także z uwagi na konieczność utrzymania priorytetów dla komunikacji zbiorowej. W sytuacjach szczególnych, w sterowaniu ruchem pomaga policja, która prowadzi także kontrole w rejonie ronda, dyscyplinując tych kierowców, których nieprawidłowe i niebezpieczne zachowania przyczyniają się do blokowania ruchu na tarczy ronda i powodują zagrożenie w ruchu drogowym - mówił.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
4.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro