Reklama

W Sylwestra poznańskie pogotowie wyjeżdżało ponad 130 razy. Jedną z załóg spotkał przykry incydent

Zdjęcie ilustracyjne, archiwum
Zdjęcie ilustracyjne, archiwum

Tradycyjnie w sylwestrową noc o wiele więcej pracy mają zespoły ratownictwa medycznego.

Nad bezpieczeństwem czuwały wszystkie służby. Zdaniem policjantów było spokojnie i odbyło się bez większych incydentów. Więcej zgłoszeń niż zwykle zanotowali strażacy, którzy przyznają, że były to głównie interwencje dotyczące drobnych pożarów.

W Muzeum Archeologicznym w Poznaniu powstaje "Muzeum Wielu Zmysłów" - nowa ścieżka edukacyjna dla dzieci i osób w spektrum autyzmu. Otwarcie: grudzień 2025 r.
REKLAMA

To była również ciężka noc dla zespołów ratownictwa medycznego na terenie naszego powiatu. Jak ustaliło Radio Poznań, od godziny 22:00 w sobotę do 6:00 rano karetki wyjeżdżały ponad 130 razy. Głównie były to urazy głowy oraz upadki pod wpływem alkoholu. Pomocy wymagała też jedna kobieta poparzona petardą.

Jak ustalili dziennikarze radia, w Poznaniu doszło też do ataku na załogę karetki. Jedna petarda została wrzucona do jej wnętrza, kolejne pod samochód. Na miejsce wezwano policję, ale agresorzy zdołali uciec. Nikomu nic się nie stało.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Kilkadziesiąt interwencji strażaków w związku z niebezpieczną pogodą. Jeden zerwany dach
12℃
8℃
Poziom opadów:
7.7 mm
Wiatr do:
35 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro