Niebezpieczne pożary balkonów w Poznaniu. "Fajerwerki były odpalane zbyt blisko zabudowań"
Tylko ubiegłej nocy doszło w Poznaniu do kilku takich zdarzeń.
O wszystkich poinformowali nas Czytelnicy. "Na osiedlu Rusa w Poznaniu doszło do pożaru balkonu na skutek fajerwerków. Sama wraz z sąsiadami uczestniczyłam w akcji gaszenia. Fajerwerki były puszczane blisko balkonów, bardzo się baliśmy, że coś się stanie i niestety mieliśmy rację" - opisuje nasza Czytelniczka.
"Z powodu zrzucania fajerwerków bądź petard z balkonu ucierpiało nasze mieszkanie i balkon" - napisała mieszkanka osiedla Bolesława Chrobrego. "W mieszkaniu nic się nie spaliło, ale jest straszny smród" - przekazała, przesyłając zdjęcia.
Do pożaru balkonu doszło też w nocy przy ulicy Kanałowej.
Przyczyną wszystkich tych pożarów mogły być petardy. Nie wszyscy używając ich, pamiętali o bezpieczeństwie, choć od kilku dni apelowali o to policjanci i strażacy.
Fajerwerki są materiałami wybuchowymi, dlatego muszą być używane ostrożnie i zgodnie z instrukcją - przypominali. "W trakcie nocy sylwestrowej dochodzi do wielu poparzeń, zranień i pożarów, a nawet wypadków śmiertelnych. Najczęstsze obrażenia to oparzenia i skaleczenia głowy i rąk, urazy oczu i uszkodzenia słuchu. Ponadto, dochodzi do wielu pożarów poddaszy budynków, balkonów lub samochodów. Przyczyną większości tych zdarzeń jest niewłaściwe użytkowanie fajerwerków i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa" - dodali.
Przypomnijmy, że właśnie przez nieostrożne używanie petard strażacy mieli w noc sylwestrową dużo więcej pracy. Paliły się głównie śmietniki, łąki czy krzaki.
Najpopularniejsze komentarze