Mając 3 promile wsiadł za kierownicę bez prawa jazdy. Podróż skończył na budynku mieszkalnym
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem w powiecie wolsztyńskim.
Ze zgłoszenia, które wpłynęło do policjantów wynikało, że kierowca forda transita poruszając się po ulicy Głównej w Żodyniu stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w dom. - Na miejsce skierowani zostali policjanci Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi ustalili, że kierującym pojazdem był 36-letni mieszkaniec Kębłowa. Mężczyzna pomimo znacznych uszkodzeń samochodu, którym się poruszał, sam nie odniósł poważniejszych obrażeń. Uszkodzenia elewacji budynku w dużej mierze zneutralizował znajdujący się przed nim betonowy element, który przejął na siebie energię rozpędzonego pojazdu - informuje wolsztyńska policja.
Szybko okazało się, że kierowca nie jest trzeźwy. - Późniejsze badanie przeprowadzone po doprowadzeniu go do KPP w Wolsztynie nie pozostawiło w tej sferze żadnych wątpliwości. Alkotest wskazał 1,40 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (2,94 promila w organizmie).
Na tym nie koniec. Na komendzie okazało się także, że mężczyzna w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a miesiąc wcześniej także wsiadł za kierownicę samochodu i został przyłapany przez policję.
Mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.