Reklama
Reklama

Miejska pływalnia z regionu zamknięta przez drastyczne podwyżki cen prądu i gazu

fot. UMiG Szamotuły
fot. UMiG Szamotuły

To pierwszy taki przypadek w Wielkopolsce.

Już na początku grudnia o trudnej sytuacji szamotulskiej pływalni informował poseł Jakub Rutnicki. Wyjaśniał w RMF FM, że podwyżka w przypadku basenu wyniesie około 1400 procent za kilowatogodzinę. Tymczasem miejska pływalnia na siebie nie zarabiała. Miasto i tak musiało do niej dokładać około milion złotych rocznie. Po podwyżce deficyt wzrósłby do kilku milionów złotych. - Dochodzimy do kuriozum, ponieważ basen kilka lat temu powstał dzięki rządowemu wsparciu, a zaraz się okaże, że nie będziemy mieli funduszy na utrzymanie go - mówił na antenie rozgłośni polityk.

Niestety, basenu nie udało się "uratować". Od 2 stycznia będzie niedostępny dla klientów. Jak podaje portal szamotuly.naszemiasto.pl, na ten moment wiadomo, że z pływalni nie będzie można korzystać przez osiem miesięcy - do końca sierpnia 2023 roku. Radni zgodzili się na przekazanie 5 mln złotych spółce zarządzającej obiektem. Pieniądze pozwolą zmienić źródło energii na basenie na pompy ciepła i instalację, która ma odzyskiwać zużyte ciepło na basenie i przetwarzać je na energię. Basen zdecydowano się jednak zamknąć głównie ze względów oszczędnościowych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
4℃
Poziom opadów:
3.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
7.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro