6-latki: szkoła jednak obowiązkowa
Władze Poznania zdecydowały, że część sześciolatków będzie musiała od przyszłego roku iść do szkoły podstawowej. Powodem decyzji jest brak miejsc w przedszkolach dla młodszych dzieci. Zabrakło ich dla około 100 3-latków.
Władze miasta przenosząc 6-latków do szkół podstawowych chcą zrobić miejsce dla ich młodszych kolegów. Nie jest jeszcze jasne ile dzieci zostanie przymusowo przeniesionych do podstawówek. Wiadomo już, że sześciolatki trafią do takich szkół, w których znajduje się oddział przedszkolny. Mają to być jednostki znajdujące się niedaleko przedszkola, do którego obecnie chodzą maluchy. Aby ułatwić dziecim proces przystosowania się do nowego środowiska, wraz z nimi do szkoły trafi ich przedszkolanka, która będzie dalej opiekować się swoimi podopiecznymi.
Niewszystkie szkoły w Poznaniu posiadają oddziały przedszkolne, dlatego konieczne jest wyznaczenie dodatkowego czasu, w którym podstawówki będą mogły je utworzyć. Szkoły mogą się starać o dofinansowanie z Urzędu Miasta.
Argumentem, który miał przekonać do pomysłu i uspokoić rodziców są pieniądze. Koszty posłania dziecka do szkolnego oddziału przedszkolnego są niższe. Jednak rodzice nie są zadowoleni z decyzji władz miasta. Byli przekonani, że to do nich należy podjęcie decyzji o wysłaniu dziecka do przedszkola lub szkoły. Wciąż trwają rozmowy rodziców z władzami miasta.