Jechała autem z zaparowanymi i oblodzonymi szybami. "Spieszyła się do pracy"
Pośpiech w tym wypadku będzie ją sporo kosztować.
Na jednej ze złotowskich ulic policjanci zauważyli auto, które poruszało się mimo niemal całkowicie oblodzonych szyb. Kierująca pojazdem została zatrzymana do kontroli. Okazało się, że auto miało nie tylko oblodzone wszystkie szyby, ale też były one zaparowane skutecznie ograniczając widoczność.
- Siedząca za kierownicą kobieta tłumaczyła, że nie odśnieżyła przedniej szyby, gdyż nie miała czym zeskrobać lodu i spieszyła się do pracy - zdradzają funkcjonariusze. - Przypominamy wszystkim kierowcom, że zgodnie z art. 66 PRD pojazd uczęszczający w ruchu ma być tak utrzymany by korzystanie z niego: nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, zapewniało dostateczne pole widzenia. Za nieprzestrzeganie tych zasad, grozi kara grzywny w wysokości do 3000 złotych.
Najpopularniejsze komentarze