MSZ: "na terenie wsi Przewodów spadł pocisk produkcji rosyjskiej"
Minister Zbigniew Rau wezwał ambasadora Rosji do Ministerstwa Spaw Zagranicznych.
W nocy pojawił się komunikat Ministerstwa Spaw Zagranicznych w związku z wezwaniem ambasadora Federacji Rosyjskiej do MSZ.
"W dniu 15 listopada 2022 r. miał miejsce kolejny wielogodzinny zmasowany ostrzał całego terytorium Ukrainy i jej infrastruktury krytycznej prowadzony przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej" - poinformował Łukasz Jasina, rzecznik prasowy MSZ.
"O godzinie 15:40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej" -dodał.
"W związku z tym zdarzeniem minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej do MSZ z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień" - przekazał w komunikacie Jasina.
Wieczorem pojawiło się oświadczenie rosyjskiego resortu obrony. Zapewniono, że nie prowadzono na tym terenie żadnych uderzeń z użyciem rosyjskich środków niszczących. "To celowa prowokacja mająca na celu eskalację sytuacji" - oświadczyło Ministerstwo Obrony Rosji.
Z kolei prezydent USA Joe Biden po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji powiedział dziennikarzom, że są wstępne informacje, które przeczą tezie, by rakieta została wystrzelona z Rosji. "Nie chcę przesądzać przed tym, jak całkowicie to ustalimy, ale to mało prawdopodobne, z punktu widzenia trajektorii, że została wystrzelona z Rosji" - mówił.
Natomiast agencja AP, powołując się na informacje wywiadu USA podała, żę pocisk, który spadł we wtorek na Polskę był wystrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.
Najpopularniejsze komentarze