Agnieszka z podpoznańskiego Jelonka walczy z glejakiem. Potrzebuje 750 tysięcy złotych na leczenie
Diagnoza pojawiła się we wrześniu i zwaliła z nóg całą rodzinę.
Agnieszka ma 42 lata. Jest mamą 13-letniej Kasi, żoną, córką, wnuczką i siostrą. We wrześniu usłyszała, że ma w głowie ogromnego guza. Lekarzom z poznańskiego szpitala udało się go usunąć, ale radość nie trwała długo. Badania wykazały, że to nowotwór złośliwy. Konkretnie glejak IV stopnia.
Kobieta przechodzi obecnie radio i chemioterapię, ale nie są one w stanie uratować jej życia. - Silne dawki chemii i radioterapia niszczą mnie i niestety tylko spowalniają nowotwór. Potężne dawki sterydów zmniejszają obrzęk mózgu, ale boleśnie spuchło moje całe ciało. Cierpienie przedłuża mi życie, ale nie zatrzymuje raka. Szansą dla mnie jest dostępne w Niemczech leczenie, które skutecznie zahamuje postęp i wygasi aktywność raka - wyjaśnia.
Koszt terapii to około 750 tysięcy złotych. To astronomiczna kwota, która przekracza możliwości rodziny. Zbiórka ruszyła 2 listopada i dotąd udało się uzbierać około 26 500 złotych. To kropla w morzu potrzeb.
Pomóc można TUTAJ.