Reklama
Reklama

Tragedia w Zalasewie: to ojciec miał zabić rodzinę i na końcu popełnić samobójstwo

fot. Beniamin Turkiewicz, Telewizja STK
fot. Beniamin Turkiewicz, Telewizja STK

Do takich ustaleń dotarła Gazeta Wyborcza.

W środę przeprowadzono sekcję zwłok matki i córki, na czwartek zaplanowano sekcję ojca i syna, którzy zginęli w domu jednorodzinnym na terenie Zalasewa. Prokuratura o szczegółach ustaleń wynikających z sekcji zwłok poinformuje dopiero po ich zakończeniu, a więc najwcześniej w czwartek. Gazecie Wyborczej już teraz udało się dotrzeć do informacji ze śledztwa.

Śledczy na tym etapie wykluczyli udział osób trzecich w dramacie, jaki rozegrał się w domu w Zalasewie. Przyjmują oni, że to 61-letni mężczyzna zabił swoich bliskich, a następnie popełnił samobójstwo. Założył worek na głowę i wywołał pożar, który miał zatrzeć ślady jego zbrodni.

W domu nie znaleziono listu, dlatego odtworzenie motywu zabójstw i samobójstwa może być trudne, a nawet niemożliwe.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

14℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
21.06 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro