Poznaniacy zaczynają palić śmieci. "Aż drapie w gardło"
Dodano poniedziałek, 26.09.2022 r., godz. 14.35
Niestety, ale sezon grzewczy dopiero przed nami.
- Poznań, ulica Biegańskiego, pierwsze dni jesieni i zaczęło się palenie wszystkim, co jest pod ręką. Żółta łuna nad całym osiedlem Śmiałego, aż drapie w gardło, nie da się normalnie oddychać, strach pomyśleć, co będzie zimą - napisał do nas Czytelnik.
Niestety, ale podobne sygnały dostajemy także z innych rejonów Poznania. Rosnące koszty opału sprawiają, że część osób decyduje się na palenie w piecach tym, czym nie powinni. Czekamy na informacje od straży miejskiej w sprawie kontroli prowadzonych w mieście.
Spalanie nieprzeznaczonych do tego odpadów to jedno ze źródeł zanieczyszczenia środowiska. Osoby, które decydują się na taki krok, muszą się liczyć z mandatem w wysokości kilkuset złotych.
Najpopularniejsze komentarze