Księgowa wyprowadziła z firmowej kasy prawie 9 milionów złotych. "Ma ciekawe wytłumaczenie"
Chodzi o największego przedsiębiorcę z regionu Nowych Skalmierzyc (powiat ostrowski).
Padł on ofiarą swojej księgowej. Jak informuje OSTROW24.tv, kobiecie postawiono zarzuty wyłudzenia 9 milionów złotych oraz prania brudnych pieniędzy.
Sprawa jest rozpatrywana w kaliskim Sądzie Okręgowym, gdzie zostały już przesłuchane pierwsze osoby. 31-letnia księgowa dopisała swój numer konta do listy kontrahentów i systematycznie przelewała na nie pieniądze - podaje ostrowski portal.
Minął rok zanim przedsiębiorca zorientował się, że pieniądze nie trafiają na konta prawdziwych kontrahentów. Księgowa przez cały ten czas ukrywała wezwania do zapłaty.
Kobieta w czasie, gdy nielegalnie pozyskiwała pieniądze z firmy, w której była księgową, miała grać na zakładach bukmacherskich. Wraz z Mariuszem C. działała wspólnie i w porozumieniu w ten sposób, że w sytuacji grożącej im niewypłacalnością, dokonali u notariusza rozdzielności majątkowej - podaje OSTROW24.tv.
Para w ten sposób zabezpieczyła się przed utratą prawa własności do nieruchomości gruntowej. Oskarżona przepisała nawet na małżonka wspomnianą nieruchomość.
Kobieta tłumaczyła przestępstwo uzależnieniem od gier hazardowych. Za przestępstwo, którego się dopuściła, grozi jej do 15 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze