Kradli masowo katalizatory samochodowe. Spłoszeni uciekli w pole kukurydzy. Policyjny pies znalazł ślady
Policjanci z Gniezna otrzymali nad ranem o godzinie 4:30 zgłoszenie w Marysinie, powiat gnieźnieński.
Miało tam dojść do kradzieży katalizatorów z zaparkowanych samochodów. O podobnej sytuacji na terenie woj. lubuskiego oraz wielkopolskiego pisaliśmy tutaj. Złodzieje wówczas kradli nie tylko katalizatory, ale również spryskiwacze reflektorów.
Policjanci razem z psem służbowym Figo niezwłocznie udali się na miejsce, żeby znaleźć złodziei.
Sprawcy po spłoszeniu ich przez świadka uciekli w pobliskie pole kukurydzy, jednocześnie porzucając swój samochód, który zaparkowany był w pobliżu miejsca przestępstwa. Na miejsce wezwano posiłki z gnieźnieńskiej jednostki i Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu z kolejnym psem służbowym - podaje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
W pomoc policjantom zaangażowali się mieszkańcy Marysina i pobliskiego Niechanowa. Zależało im na złapaniu przestępców, którzy masowo okradali ich.
Przy użyciu drona i psa tropiącego Figo udało się namierzyć przestępcę, który został zatrzymany. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego - poinformowała KPP w Gnieźnie.
Policja zabezpieczyła katalizatory oraz narzędzia, które przestępca ukradł. Będą stanowiły dowody w dalszym postępowaniu. Zatrzymany został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Policjanci nie wykluczają, że 25-latek może mieć na swoim koncie podobne kradzieże w innych rejonach.
Policjanci na swojej oficjalnej stronie podziękowali mieszkańcom za wsparcie podczas poszukiwań przestępcy.