Syk i kłęby pary przy szpitalu na Szwajcarskiej. "Brzmi jak silnik samolotu"
Dodano sobota, 6.08.2022 r., godz. 11.00
O sprawie poinformowali nas mieszkańcy okolicy.
- W spalarni przy szpitalu na Szwajcarskiej jakaś awaria, z głośnym hukiem wydostaje się jakaś para - napisał do nas Czytelnik. Ta awaria w spalarni to dym/para, która uchodzi pod wysokim ciśnieniem i stąd ten syk. Brzmi jak silnik samolotu, dlatego jak się obudziliśmy to było niepokojąco - dodaje. Wiadomość otrzymaliśmy po 5.00 rano w sobotę.
Zuzanna Pankros, rzeczniczka szpitala z ulicy Szwajcarskiej wyjaśnia, że nie jest to dźwięk ze spalarni, bo szpital takiej nie posiada. - Mogę uspokoić, że nie było to coś poważnego. Takie działanie wymaga technologia - mówi. - Raz na jakiś czas w kotłowni zbiera się para, którą trzeba wypuścić. Przeważnie odbywa się to w weekendy. Stąd ten syk i para - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze