Czarny dym nad elektrociepłownią Karolin
Dodano wtorek, 5.07.2022 r., godz. 11.30

Od rana dopytują o to nasi Czytelnicy.
- Co się stało, że w elektrowni Karolin taki dym z komina leci? - pyta jeden z Czytelników. - Sezon grzewczy? - dopytuje kolejny.
Olga Fasiecka z Veolii przyznaje, że czarny dym wydobywający się z komina elektrociepłowni nie powinien niepokoić mieszkańców. - To standardowa procedura przy uruchamianiu bloku po remoncie - mówi. - Około 15.00 czarny dym powinien przestać lecieć z komina, bo wtedy procedura powinna się zakończyć. Wszystko odbywa się zgodnie z procesem technologicznym - zapewnia.
Równocześnie Veolia zapewnia, że czarny dym nie ma żadnego związku z awarią sieci ciepłowniczej na terenie Grunwaldu. Pisaliśmy o niej TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze